Tak, blog zamknięty, ale ja tutaj nadal rezyduję xd Wiecie, fajnie wrócić na stare śmieci i przypomnieć sobie od czego się zaczynało. Przychodzę do was z nowym blogiem, ale tym razem nie będzie to prequel, sequel czy cokolwiek z tych rzeczy. Tym razem to moje autorskie opowiadanie, które mam nadzieję wam się spodoba. Dopiero zaczynam, gdyż na razie jest tylko prolog + trzy rozdziały, ale postanowiłam niektórych o tym powiadomić. O to i pokrótce fabuła:
Gdzieś tam, gdzie żaden człowiek nie postawił stopy jest świat pełen najróżniejszych stworzeń. Każde z nich z pewnością znacie: wróżki z bajek Disneya, wampiry z Draculi, wilkołaki rodem ze Zmierzchu i wiele innych stworzeń. Są jednak też takie, które powstały podczas panowania bezlitosnych wampirów, a cień morderstw padł na ich historię. Podobno jest to lepsza generacja czarowników, wzmocniona krwią upadłych, jednak nikt tak naprawdę nie wie, jacy oni są.
A kim są te istoty? To Dzieci Ciemności.
Jednak nie zaznają one spokoju, póki nie dopełni się przepowiednia. Dopóki nie zbudzi się potomek wielkiego przywódcy Dorana, który zwycięży w walce z Nieumarłymi: nieśmiertelnymi czarownikami, rządzonymi przez okrutnego Wiktora, którego celem jest zniszczenie miasta Darkness i jego mieszańców. Ale jak on lub ona będzie się nazywał? Tego nikt nie wie...
***
Camille ,,Cammie'' Lancaster od niedawna należy do klanu Dzieci Ciemności w mieście Marryland, dowodzonego przez małomówną, ale stanowczą Carissę Chiswick. Dziewczyna nie może przystosować się do nowej rzeczywistości, gdyż niedawno dowiedziała się od rodziców kim jest. Państwo Lancaster postanowili wysłać córkę do klanu Carissy, aby nauczyła się jak żyć w świecie Dzieci Ciemności: pełnym niebezpieczeństw, ekscytującym i jednocześnie przerażającym. Jednak Cammie po pewnym czasie zostaje rzucona w wir wydarzeń: koleżanka dziewczyny o imieniu Penny zostaje zamordowana zaledwie parę przecznic od siedziby klanu do którego należy, w dodatku cały czas czuje, że jest obserwowana. Gdy w życiu dziewczyny pojawia się jej stary przyjaciel Daien i to w najmniej spodziewanym momencie, Cammie nie wie po czyjej stronie ma być. Zwłaszcza, że Daien stanął po drugiej strony barykady...
Kim jest Cammie? Czy to ona jest potomkinią Dorana? A może jej brat Shane? Tego dowiecie się właśnie w tym miejscu.
Witajcie w Darkness- mieście z którego nie ma ucieczki.
Tak więc o to o czym jest. Mam nadzieję, że ci, którzy dotrwali do tego bloga jak i Córki Aniołów skuszą się i na to. Tak wiem, Córka Aniołów kompletnie mi nie wyszła, ale człowiek uczy się na błędach a mnie blogi bardzo dużo uczą. Mam nadzieję, że wpadniecie, zapraszam pod link i czekam na was, kochani!